piątek, 13 lipca 2012

"Truskawiec i Łzawica"-wystawa w Łączniku 09.09.11

















przez ostanich kilka lat zajmuje mnie opowiadanie konkretnych historii.Zmieniam:środki wyrazu -malarstwo,komiks,rzeźba,rysunek,projekt ;tempo prac-kilka lat,kilka dni;miejsca: gryzmole w łóżku,maluje w pracowni,notuje w busie,bazgrze u znajomych po imprezie.Czasem efekty wyglądają nieźle a czasem przypominają nieuporządkowaną aktywność maniaka którego przytłacza wielość wątków.Mam nadzieje że ten pokaz unaoczni mój trud zmuszania krnąbrnych bohaterek do tego żeby przez chwilkę nie uciekały .Wolno im dużo-mogą krążyć wokół tematu ,dreptać,analizować,kichać,płakać,udawać,kłamać,chować to co cenne i czego oddać nie chcą no i leżeć odłogiem na podłodze czekając aż samo przejdzie -pozwalam im na to w końcu są prawdziwymi bohaterkami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz